poniedziałek, 9 marca 2015

Strzał w dziesiątkę dla moich włosów!

Podczas ostatnich zakupów w biedrze odkryłam całkiem nową odżywkę Garniera z olejkiem arganowym i kameliowym.




Jako, że kameliowego (inaczej herbacianego) nigdy nie używałam, tak arganowy wcieram po każdym myciu w końcówki. Sprawdza się super na moich włosach, więc szybko włożyłam ową odżywkę do koszyka :) I to był strzał w dziesiątkę, chociaż po pierwszym jej użyciu nie byłam zadowolona w 100%. W sobotę (jak co tydzień) oczyściłam włosy szamponem z SLES, potem nałożyłam właśnie mój nowy nabytek, a po spłukaniu i osuszeniu ręcznikiem (nie miałam czasu na użycie maski tego dnia) psikłam je jeszcze moją odżywką z green pharmacy. Efekt już dawno nie był taki zadowalający :) Właściwie dopiero na drugi dzień (włosy myłam pod wieczór ;)) efekt był świetnie widoczny przy dziennym świetle. Nawet z użyciem flesza nigdy nie uzyskałam takiego efektu :D Zdziwiłam się bardzo, nie sądziłam, że bez użycia maski czy innych specyfików, moje włosy tak zareagują na zwykłą odżywkę. Do tej pory używałam Garnier avokado, jednak teraz chyba to ta odżywka będzie moją ulubioną :) Zapach również jest obłędny, dlatego polecam ją wszystkim do wypróbowania :) 




Z lewej strony zdjęcie bez flesza, z prawe oczywiście z fleszem :) Kilka dni temu podcinałam końcówki, jednak trochę "krzywo" mi je pani fryzjerka podcięła, bywa, następnym razem pójdę gdzie indziej. Końcówki jak widać są trochę powywijane, mimo, że związane były na górze w kitka. Na zdjęciu bez flesza najbardziej błyszczy doł - czyli ta część włosów, które pokryta jest jeszcze farbą i tak się zastanawiam czy nie zafarbować znów całości, jednak trochę mi szkoda po tak długim czasie bez farby... :)

Tu jeszcze jedno foto przy świetle żarówki:




Z okazji wczorajszego Dnia Kobiet życzę wszystkim kobietkom wszystkiego najlepszego, a włosomaniaczkom życzę przede wszystkim pięknych, gęstych włosów :) Pozdrawiam




6 komentarzy:

  1. Mam ją na swojej wish liście i jak tylko znajdę to na pewno kupię.

    OdpowiedzUsuń
  2. zapiszę do swoich przyszłych zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie widziałam jej jeszcze, ale szybko luknęłam na skład i wszystko były by ślicznie, ładnie tylko po co garnier pcha do odżywek ten alkohol izopropylowy?
    Nie ważne, sięgnę po nią mimo to przy okazji zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spróbuj odżywkę z olejkiem arganowym z Mariona ;) Bardzo fajna! U mnie sprawdza się moja trójka z Alterry ; ) Co powiesz na wspólną obserwacje?
    http://inspiration-for-life2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdzie nie widziałam jej u sobie ale jak tylko gdzieś mi wpadnie w oko to z pewnością kupię. Widać, że Twoje włosy są zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością ją kupię w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń